Cud miód

Miód to znany i ceniony od wieków dar natury. Nie mylili się Ci, którzy zalecali go w celach leczniczych zanim medycyna zaczęła opierać się na faktach naukowych.

 

Dzisiaj dzięki nowoczesnej technologii udało się potwierdzić wiele ze starych prawd dotyczących miodu. Warto więc czasem wrócić do natury. W zależności od dominującego składnika zbieranego przez pszczoły w danym rejonie kraju lub okresie roku, wyróżnia się wiele odmian miodu, m.in. wielokwiatowy, lipowy, gryczany, rzepakowy lub spadziowy. Każda z nich charakteryzuje się innym smakiem i aromatem, ale co najważniejsze, innym też wpływem na organizm. Na różnice odmian wpływają proporcje substancji, zawartych w każdym z nich i obecność dodatkowych składników.

 

Miód manuka

Najbardziej cenionym miodem leczniczym na świecie jest miód manuka. Swój potencjał zdrowotny zawdzięcza trwałym właściwościom antybakteryjnym.

Miód manuka jest wytwarzany przez pszczoły żywiące się nektarem z krzewu manuka, porastającym dziewicze tereny Nowej Zelandii. Można spotkać go także w innych rejonach świata, np. w Australii. Szczyt kwitnienia krzewów manuka przypada na okres od listopada do stycznia. Miód manuka odróżnia się od innych miodów wysoką zawartością naturalnie występującego związku o nazwie methylglyoxal (MGO). To właśnie tej substancji miód zawdzięcza swoje wyjątkowe, zdrowotne właściwości. MGO występuje w miodzie manuka w ilościach niespotykanych w żadnym innym produkcie spożywczym. Gęstość MGO zależy od kilku czynników, jednym z nich jest czas dojrzewania miodu. Najlepsze gatunki miodu manuka dojrzewają w specjalnych beczkach nawet ponad dwa lata, tyle bowiem czasu potrzeba na to, by stężenie MGO osiągnęło poziom powyżej 550 mg/kg (MGO 550+) i stało się źródłem wielu unikatowych właściwości leczniczych.

 

Antidotum na bakterie

Miód manuka zawiera duże ilości substancji antybakteryjnych, które regulują funkcjonowanie przewodu pokarmowego. Spożywanie go przyspiesza namnażanie się dobroczynnych bakterii jelitowych i jednocześnie zwalczanie bakterii chorobotwórczych kolonizujących przewód pokarmowy, m.in. Helicobacter pylori. Miód manuka jest szczególnie przydatny w leczeniu wspomagającym różnych dolegliwości gastrycznych, m.in. w bólach brzucha, wzdęciach, kolkach jelitowych, nudnościach, zgadze. W przypadku wrzodów żołądka oraz przy nadkwasocie obniża stężenie kwasu solnego i wspomaga regenerację uszkodzonej błony śluzowej żołądka. Ponadto stanowi doskonałe uzupełnienie terapii antybiotykowej. Spożywanie miodu manuka w trakcie leczenia powoduje zwiększenie skuteczności zastosowanej terapii. Działanie farmakologiczne jest związane z obecnością wszystkich aktywnych składników występujących w miodzie, jednak główne substancje, które są za to odpowiedzialne to mieszanina cukrów oraz MGO. Im większe jest jego stężenie, tym silniejsze są właściwości antybakteryjne. W przypadku wspomagania leczenia wrzodów żołądka najlepsze efekty przynosi spożywanie miodu manuka MGO 400+, zawierającego co najmniej 400 mg methylglyoxalu na kg, lub MGO 550+.

Ponadto miód manuka:

  • wzmacnia naturalną odporność organizmu,
  • wspomaga leczenie trądziku młodzieńczego i różowatego,
  • pomaga w walce z chorobotwórczymi bakteriami wywołującymi np. zapalenie zatok, gardła, błony śluzowej nosa,
  • przyspiesza proces gojenia się ran.

 

Jak stosować miód manuka?

Podobnie jak inne miody, manukę najlepiej rozpuścić w wodzie np. z dodatkiem cytryny lub w herbacie. Można także dodawać miód manuka do ulubionych koktajli. Należy przy tym pamiętać, aby nie łączyć produktu z gorącymi napojami czy potrawami. Temperatura powyżej 40°C znacznie obniża bowiem naturalne właściwości miodu manuka. Warto także spożywać miód łyżeczką prosto ze słoika. Zatrzymanie go w ustach aż do rozpuszczenia powoduje, że wszystkie składniki lepiej się wchłaniają.

Miód manuka to świetny zamiennik cukru. Jednak decydując się na włączenie go do swojej diety, nie wolno zapominać, że mimo wszystko to także produkt wysokokaloryczny. Jego nadmierne spożywanie może skutkować niechcianymi kilogramami.

Podobnie jak w przypadku innych gatunków, nie powinno się stosować miodu manuka w przypadku uczulenia na produkty pszczele.

Miód manuka najlepiej sprawdza się wtedy, gdy spożywa się 1–3 łyżeczki produktu dziennie na czczo, rano lub wieczorem, tuż przed zaśnięciem. Dobrze, by było to około pół godziny przed posiłkiem. W chorobach żołądka i dwunastnicy miód manuka powinno się przyjmować w ilości łyżki stołowej na godzinę przed posiłkami i przed snem, bez popijania płynem. Wówczas pozostaje on dłużej w żołądku. W tym czasie zachodzi również pod jego wpływem obniżenie stężenia kwasu solnego, co sprzyja odnowieniu uszkodzonej błony śluzowej żołądka. W stanach zapalnych żołądka i jelit miód manuka należy przyjmować w ilości 4 łyżek stołowych, rano na czczo, w ciągu dnia na 20 min przed posiłkami oraz przed snem, bez popijania płynami. Miód może być z powodzeniem stosowany zarówno przez osoby dorosłe, jak i dzieci.

 

Szef kuchni poleca…

Właściwości miodu manuka doceniają nie tylko dietetycy, ale też słynni kucharze z różnych części świata. Używają go w swoich przepisach, aby wzbogacać smak dań. Wśród nich należy wymienić Jamiego Olivera – brytyjskiego szefa kuchni, autora wielu książek kulinarnych i programów telewizyjnych. Na jego oficjalnej stronie można znaleźć przepis na „kulki mocy” (ang. energy balls), w których skład oprócz m.in. daktyli czy pestek dyni wchodzi także miód manuka. „To super odżywcze, zbilansowane i pełne smaku kulki energetyczne, które zapewniają idealną przekąskę pomagającą przetrwać dzień” – tak opisuje swój przepis sam autor.

Miodu manuka w kuchni używa także amerykański szef kuchni, restaurator i osobowość telewizji reality – Robert Flay. Miód manuka jest obecny w jego przepisie na ciasto fasolowe z dodatkiem rumu, które sprawdzi się idealnie na grilla czy domówkę z przyjaciółmi. Z kolei Jimmy Boswell, jeden z legendarnych szefów kuchni Nowej Zelandii używa w swoich daniach miodu manuka jako zamiennika cukru. Kucharze, którzy wykorzystują miód manuka, są zgodni, że staje się on coraz bardziej popularnym i wręcz modnym składnikiem, a w przyszłości może być wręcz niezbędny w kuchni.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *