Zaczyna się niewinnie: przy oczach powstają pierwsze „kurze łapki”, a w kącikach ust jeszcze płytkie zmarszczki. Z czasem skóra wiotczeje i traci jędrność. Właśnie wtedy trzeba poświęcić jej więcej czasu.
Podstawą w pielęgnacji cery dojrzałej jest systematyczność stosowanych kuracji i odpowiednio dobrane do typu skóry kosmetyki. Niektóre kobiety po 50. r.ż. dalej stosują jedynie kremy nawilżające lub natłuszczające skórę, takie, które polubiły przed laty. A to nie wystarczy! Koniecznie trzeba wprowadzić do pielęgnacji mleczko, tonik, serum, krem na dzień i na noc, krem pod oczy. Dołożyć do tego własnoręcznie wykonany masaż skóry twarzy i szyi. Połączenie kosmetyków z masażem pomoże we wchłonięciu się substancji aktywnych, pobudzi krążenie, uaktywni drenaż limfatyczny. Uważa się, że jedną z głównych przyczyn starzenia się twarzy jest pogarszające się ukrwienie w obrębie tkanek głębokich. Stymulacja poprzez masaż doskonale może temu zapobiec. Skóra dojrzała może być tak samo jak skóry młodsze skórą suchą, mieszaną lub tłustą. Dopasujmy więc pielęgnację do rodzaju cery oraz problemów skóry – naczynek, przebarwień, nadwrażliwości czy atopii. Na szczęście teraz producenci kosmetyków oferują nam całe serie przeznaczone do danego typu skóry, co ułatwia wybór.
Czego szukać w kremach?
Z wiekiem zmniejszają się możliwości regeneracyjne skóry, dlatego warto wdrożyć kosmetyki odpowiednie do wieku, bo one przedłużą naturalne metody naprawcze skóry. Kosmetyki do codziennej pielęgnacji powinny zawierać antyoksydanty, takie jak witamina A, C, E, B3, koenzym Q10 czy kwas alfa-liponowy. Witamina A wygładza skórę, redukuje przebarwienia, poprawia stopień napięcia i elastyczność skóry. Witamina C rozjaśnia skórę, stymuluje wzrost włókien kolagenowych. Witamina E regeneruje uszkodzenia skóry i zapobiega przebarwieniom u osób starszych. Witamina B3 poprawia kolor skóry, rozjaśnia przebarwienia, redukuje podrażnienia, zwęża pory i wygładza skórę. Składniki pochodzenia roślinnego, z których uzyskuje się najbardziej popularne antyutleniacze, to: zielona herbata, miłorząb, ostropest, winorośl czy owoce czereśni i winogron. Natomiast alfa i beta-hydroksykwasy, których też warto poszukać w kosmetykach, mają głównie działanie złuszczające i rozjaśniające. Złuszczają wierzchnie warstwy naskórka i stymulują odnowę komórek. Wykazują także działanie wygładzające i nawilżające.
Naczynkom na ratunek
Częstą przypadłością w tym wieku są tzw. naczynka. W tym wypadku należy wdrożyć serię kosmetyków do skóry naczynkowej. Powinno się unikać mydeł, trudno zmywalnych kosmetyków wodoodpornych, na bazie alkoholu, bo mają działanie drażniące. Stosować mleczka i pianki hipoalergiczne na bazie wyciągów roślinnych – arniki, lukrecji, oczaru wirginijskiego, wody różanej. Pamiętać o ochronie przed słońcem i działaniem niskich temperatur. Zimą stosować ochronne kremy zawierające wazelinę, ceramidy, oleje roślinne (np. z wiesiołka, ogórecznika, kiełków pszenicy, awokado, oliwy z oliwek). Dzienna pielęgnacja skóry naczynkowej ma oprócz ochrony także kamuflować koloryt skóry. Do pielęgnacji na noc stosujmy kosmetyki z substancjami aktywnymi, jak: witamina K – bo obkurcza naczynia krwionośne, witamina PP – łagodzi stan zapalny skóry i zmniejsza reaktywność naczyń, wyciąg z kasztanowca – uszczelnia naczynia, escyna – działa przeciwzapalnie, przeciwobrzękowo, przeciwwysiękowo. Niezalecane są preparaty zawierające witaminę A, ponieważ może ona pobudzić angiogenezę (tworzenie naczyń) i zaostrzyć zmiany rumieniowe.
Dobroczynne serum
Serum to kosmetyk o wysokim stężeniu składników aktywnych. Dzięki lekkiej wodnej konsystencji bardzo szybko wnika w skórę, będąc nośnikiem dla witamin, minerałów i substancji czynnych. Można go stosować zarówno codziennie, jak i czasowo. Aby efekty były widoczne, preparat powinien być stosowany regularnie przez kilka tygodni. W zależności od składu serum może mieć działanie nawilżające, przeciwzmarszczkowe, odżywcze, rozjaśniające skórę czy wyrównujące jej koloryt. Potrzebuje jednak warstwy okluzyjnej, która zapobiegnie wyparowaniu składników aktywnych, Dlatego po każdym nałożeniu preparatu należy użyć kremu, który dzięki cięższej konsystencji zapewni skórze ochronę i pozwoli wykorzystać zalety serum.
Słabe punkty…
Naszymi najsłabszymi punktami zwykle są zmarszczki wokół oczu oraz ust. W tych miejscach skóra ma najcieńszą warstwę podściółki tłuszczowej, a dodatkowo jest narażona na ciągłe działanie leżących pod nią aktywnych mięśni: okrężnego oka i odpowiednio – okrężnego ust. Ich ciągłe ruchy przy marszczeniu oczu czy mówieniu utrwalają zmarszczki w skórze. Dlatego stosujmy kosmetyki przeznaczone do skóry wokół oczu i ust. Odbudowują one barierę lipidową naskórka i go regenerują. Składniki, takie jak ceramidy, skwalen, cholesterol, sprzyjają uwodnieniu skóry i podtrzymują jej napięcia. Dodatkowo, takie kremy nie zawierają składników potencjalnie odpowiedzialnych za wystąpienie alergii i podrażnień, a więc substancji zapachowych, emulgatorów czy konserwantów w dużej ilości.