Chcesz włożyć sandały, ale twoje stopy brzydko wyglądają? To może być grzybica stóp i paznokci. Szacuje się, że na tę chorobę cierpi 15-30 proc. dorosłych Polaków.
Grzybica stóp to jedna z najczęstszych chorób dermatologicznych, często współwystępująca z grzybicą paznokci, i jedna z dziesięciu najbardziej wstydliwych chorób. To dolegliwość, którą ludzie często uważają za „chorobę z brudu”. Co nie jest prawdą, bo można się nią zarazić na basenie, w siłowni, w miejscach użyteczności publicznej. Do wystąpienia tego schorzenia przyczynia się m.in. nadmierna potliwość stóp.
Jak można się nią zarazić?
Grzybica jest chorobą zakaźną, a zatem łapiemy ją od innych ludzi lub rzeczy. Schorzenie wywołane jest zakażeniem grzybami dermatofitowymi. Latem atakuje ze wzmożoną siłą, częściej wtedy bywamy na basenach, korzystamy z łazienek, które użytkuje wiele osób. A mokre posadzki to siedliska grzybów – one uwielbiają wilgotne i ciepłe miejsca. Zarodniki przedostają się na podłoże wraz ze złuszczonym zakażonym naskórkiem. Cechują się ogromną wolą przetrwania, więc dosyć trudno je zniszczyć. Dlatego im większa będzie świadomość zagrożeń, tym bardziej pewne, że unikniemy choroby. Jeśli skóra jest zdrowa i nieuszkodzona, a system odpornościowy sprawny, organizm pewnie poradzi sobie z infekcją. Lecz przy słabszej odporności albo gdy na skórze znajdują się otarcia lub mikrourazy, może rozwinąć się grzybica stóp. Dotyka przestrzeni między palcami oraz podeszwy stóp. Zdarza się, że infekcja przenosi się na paznokcie.
To, czy jesteśmy podatni na zakażenie, w pewnym stopniu zależy od naszej skóry. Od składu potu, wydzielanych tłuszczów, od naszej równowagi hormonalnej, przyzwyczajeń higienicznych itp. Są rodzaje skóry szczególnie podatne na grzybicę oraz skrajnie na nią odporne.
Obecność grzybów na ludzkiej skórze nie jest czymś wyjątkowym. Większość grzybów bytująca na naszej skórze i błonach śluzowych, podobnie jak dobre bakterie, nie wyrządza nam krzywdy. Żyją z nami w zgodzie, żywiąc się m.in. keratyną (białkiem włóknistym naskórka i jego wytworów, takich jak włosy i paznokcie). Nasze ciało toleruje je, ale także kontroluje za pomocą układu odpornościowego. Grzybów „pilnują” też sprzyjające nam tzw. dobre bakterie. Czasami jednak grzyby mogą wymknąć się spod kontroli.
Grzybica lubi nasze stopy
Grzybica, w zależności od umiejscowienia oraz zaawansowania infekcji, ma kilka swoich ulubionych miejsc na naszym ciele. Jednym z nich są nasze stopy. Dlaczego? To idealne miejsce do rozwoju grzybów, bo w butach jest wilgotno, ciepło i – jeśli nosimy zakryte obuwie – ciemno. Grzybom sprzyjają też mikrootarcia, które dość często zdarzają się na stopach.
Pierwsze zmiany chorobowe pojawiają się między palcami, przeważnie między czwartym i piątym lub trzecim i czwartym. W miarę rozwoju schorzenia drobnoustroje rozprzestrzeniają się na skórę bocznych powierzchni grzbietu stopy, by stamtąd przenieść się na podeszwę. Początkowo grzybicy towarzyszy świąd o łagodnym lub umiarkowanym nasileniu, następnie zmiany na stopie zaczynają się łuszczyć, a ich brzegi są nieco uniesione. Z czasem grzyby mogą zaatakować także paznokcie (co leczy się trudniej) – stopniowo zainfekowane płytki matowieją, żółkną, twardnieją, stają się łamliwe, kruche i rozwarstwione.
Dodatkowym przykrym objawem jest nieprzyjemny zapach i zwiększona potliwość stóp. Dolegliwości są zarówno nieestetyczne, krępujące, jak i bolesne (mogą nawet uniemożliwić normalne chodzenie). Niestety, często dopiero w takim stanie idziemy do lekarza. Nie zawsze skóra jest mocno podrażniona, czasem na początku jest to lekkie zaróżowienie. Zdarzają się osoby, które niemal nie odczuwają dolegliwości. Niekiedy jednak stan zapalny nasila się i na stopie pojawiają się pęcherze i pęknięcia, a potem nadżerki, z których sączy się wydzielina. Jeśli zmiany nas bolą, to najczęściej oznacza, że do grzybów dołączyły bakterie! Nieleczona grzybica stóp może prowadzić do zapalenia tkanki podskórnej oraz zapalenia naczyń chłonnych. Pamiętajmy też o tym, że grzybica roznosi się bardzo łatwo i chcąc nie chcąc, możemy zakazić całą rodzinę, a grzybicę niestety leczy się trudno i dość długo.
Pierwsze objawy
Gdy pojawią się pierwsze objawy nie należy zwlekać z wizytą u lekarza, który oceni stan zaawansowania choroby, a w razie czego (np. gdy grzybica nawraca) skieruje na badanie mykologiczne. Z miejsc dotkniętych zakażeniem zostaną pobrane zeskrobiny, by ustalić rodzaj grzyba i zalecić odpowiednie leczenie.
Grzybicę stóp zazwyczaj leczy się miejscowo różnymi kremami czy maściami. Ważne jest, aby nie zapominać o zabiegach i smarować stopy regularnie – najczęściej dwa razy dziennie. Musimy uzbroić się też w cierpliwość – terapia, żeby była skuteczna, musi trwać co najmniej dwa, trzy tygodnie, choć już po kilku dniach czujemy poprawę. Grzyby żyją w środkowych warstwach skóry i całkowite wyeliminowanie ich wymaga czasu potrzebnego do przeniknięcia leku przez całą grubość zainfekowanej tkanki. W przypadku paznokci trwa to nawet pół roku.
Jeśli wydaje się nam, że wygraliśmy już walkę z grzybami, profilaktycznie powinniśmy jeszcze smarować stopy przez blisko dwa tygodnie, choć są leki, które mają szybsze działanie. Niestety, grzybica lubi wracać. W takich sytuacjach alternatywą lub uzupełnieniem leczenia zewnętrznego są przeciwgrzybicze leki doustne. Przepisuje je lekarz.
Grzybica paznokci
Często towarzyszy grzybicy stóp. Choroba ta częściej dotyka osób starszych, co jest związane z zaburzeniem ukrwienia części obwodowych kończyn oraz wolniejszym wzrostem płytki paznokciowej. Infekcja objawia się biało-żółtą, łatwo kruszącą się i matową płytką paznokcia. Brzeg paznokcia jest postrzępiony. Oddzielający się paznokieć uwidacznia łożysko, które jest pokryte masami rogowymi naskórka. Zakażenie obejmuje łożysko paznokcia, odrastającą płytkę, która z czasem ulega całkowitemu zniszczeniu.
Jak uniknąć zakażenia?
Choć czasami trudno uniknąć zakażenia, np. na basenie, pewne nasze nawyki mogą niestety sprzyjać grzybicy. Obronimy się przed chorobą, stosując się do podstawowych zasad. A mianowicie:
- po każdej kąpieli dokładnie należy wytrzeć stopy, także przestrzenie między palcami (wilgoć stwarza optymalne warunki do rozwoju infekcji),
- unikajmy noszenia obuwia i skarpet wykonanych ze sztucznych tworzyw (pod nimi skóra silnie się poci),
- nie nośmy zbyt ciasnych butów, mocno przylegających do stopy, blokujących swobodny dostęp powietrza (sprzyjają powstawaniu mikrourazów, które otwierają furtkę drobnoustrojom),
- regularnie dezynfekujmy obuwie,
- korzystajmy z dezodorantów do stóp, które zapobiegają poceniu się stóp i mają właściwości przeciwgrzybiczne oraz antybakteryjne,
- na teren basenu, do hotelowej łazienki czy szatni w klubie fitness nie wchodźmy bez własnych klapek,
- używajmy własnego ręcznika przeznaczonego wyłącznie dla stóp;
- jeśli masz cukrzycę, obniżoną odporność lub niedawno pokonałeś grzybicę, po każdej wizycie na basenie czy w klubie fitness profilaktycznie spryskaj stopy sprayem przeciwgrzybicznym.
Jeśli uprawiamy sporty, w których często nosimy zabudowane buty, powinniśmy zmieniać je od razu po zakończeniu ćwiczeń, a po powrocie do domu pozwolić odpocząć stopom w wygodnych i przewiewnych klapkach albo zostać na bosaka. Jeśli mamy skłonność do grzybicy, powinniśmy szczególnie dbać o to, by nasze stopy były dobrze osuszone. Pomoże nam w tym stosowanie specjalnych preparatów np. pudrów przeciwgrzybiczych.
W walce z grzybicą istotne są także higieniczny tryb życia i odpowiednia dieta. Regularny sen, unikanie stresów, rezygnacja z używek pomogą szybciej uporać się z zakażeniem. W diecie powinno się zaś do minimum ograniczyć spożywanie cukrów, wzbogacić ją za to o produkty bogate w witaminy i minerały. Jeśli w domu jest osoba chora na grzybicę, jej rzeczy powinno się nie tylko prać, ale też – o ile to możliwe – wygotowywać.