Choroba wieńcowa, inaczej zwana chorobą niedokrwienną serca, dotyka coraz większego odsetka Polaków. Czy istnieją działania profilaktyczne pozwalające na jej uniknięcie?
Serce to główna siła napędowa układu krwionośnego człowieka. Zbudowane jest z czterech części: dwóch przedsionków (prawego i lewego) i dwóch komór (prawej i lewej). Między przedsionkami i komorami znajdują się zastawki – dwudzielna i trójdzielna, które uniemożliwiają cofanie się krwi w sercu. Dzięki temu płynie ona zawsze w jednym kierunku po całym organizmie. Serce z naczyniami krwionośnymi (tętnicami, żyłami i naczyniami włosowatymi) tworzy układ krwionośny. Aby serce prawidłowo przepompowywało krew, przedsionki i komory muszą się rytmicznie kurczyć i rozkurczać. Prawa część serca dostarcza ubogą w tlen krew do płuc. Tam krew oddaje dwutlenek węgla, pobiera tlen, a następnie płynie do lewej części serca (tzw. mały krwiobieg – płucny). Bogata w tlen krew zostaje wypompowana z lewej części serca na obwód, co zapewnia odpowiednie dotlenienie wszystkich narządów w organizmie, a w konsekwencji ich prawidłowe działanie (tzw. duży krwiobieg). Serce ma swój własny rytm. Bardzo ważne, by biło równo.
Choroba wieńcowa
To stan niedokrwienia mięśnia sercowego wywołany zwężeniem tętnic wieńcowych zaopatrujących serce w krew. Zmiany w tętnicach wieńcowych są spowodowane głównie obecnością blaszek miażdżycowych. Proces tworzenia blaszki miażdżycowej rozpoczyna się, gdy w ścianie naczynia krwionośnego zaczyna gromadzić się cholesterol, ściana ulega przebudowie i degeneruje się, a budujące ją komórki tracą swoją funkcję. Dochodzi do przerostu, który zwęża światło naczynia, a sama powstała blaszka miażdżycowa powiększa się, zmienia swoją strukturę, włóknieje i wapnieje. Blaszka miażdżycowa może zamknąć naczynie krwionośne, nie tylko zwężając jego światło. Jej powierzchnia może również ulec pęknięciu, może dojść do powstania skrzepliny, urwania się skrzepliny bądź fragmentu blaszki i zamknięcia dalszych naczyń krwionośnych. Konsekwencją choroby wieńcowej jest zwiększone ryzyko martwicy fragmentu serca – zwanej zawałem serca.
Do niedawna jeszcze choroba wieńcowa kojarzona była raczej z osobami w dojrzałym, starszym wieku. Jednak coraz częściej z problemami kardiologicznymi zmagają się ludzie młodzi, którzy prowadzą niewłaściwy tryb życia. Bo należy wspomnieć, że higieniczny tryb życia, dbanie o dietę i aktywność fizyczną w znacznym stopniu zmniejsza ryzyko zapadnięcia na chorobę wieńcową, ale także inne schorzenia kardiologiczne.
Objawy
Objawy choroby wieńcowej mogą mieć różne nasilenie u różnych pacjentów. Są to:
- ból w klatce piersiowej, często promieniujący do szyi, żuchwy, kończyny górnej, okolicy międzyłopatkowej czy nadbrzusza,
- duszność związana z wysiłkiem,
- ogólne osłabienie,
- bóle brzucha,
- nudności.
Bóle wieńcowe najczęściej pojawiają się po wzmożonym wysiłku lub w sytuacji, gdy doświadczamy silnych emocji. Na uciskający ból w klatce piersiowej zlokalizowany za mostkiem najlepszym sposobem jest natychmiastowy odpoczynek – dolegliwość zazwyczaj ustępuje kiedy odpoczywamy. Taki objaw jednak powinien skłonić nas do natychmiastowego kontaktu z lekarzem. Bólu w klatce piersiowej nie można lekceważyć. Może on być pierwszym objawem zawału serca.
Jak zapobiegać?
Podstawą leczenia choroby wieńcowej jest profilaktyka mająca na celu zwalczanie czynników ryzyka miażdżycy, objawiająca się w postaci m.in. zmniejszenia masy ciała, zwiększenia aktywności fizycznej, stosowania prawidłowej diety, prawidłowej kontroli stężenia cholesterolu i glukozy w krwi. Profilaktyka to najlepsza metoda chroniąca przed schorzeniami układu sercowo-naczyniowego.
Aby zapobiec uszkodzeniom mięśnia sercowego lub je ograniczyć, powinno się stosować odpowiednie leki zmniejszające ryzyko wystąpienia incydentów sercowo-naczyniowych, czyli hamujące agregację płytek krwi (np. kwas acetylosalicylowy), obniżające wartości ciśnienia tętniczego krwi oraz obniżające stężenie cholesterolu i stabilizujące blaszkę miażdżycową. Badania potwierdzają, że systematyczne stosowanie niewielkich dawek kwasu acetylosalicylowego, skutecznie chroni układ krążenia i serce przed poważnymi chorobami, m.in. dusznicą bolesną, niewydolnością wieńcową i zakrzepicą. Dlaczego? Ponieważ kwas acetylosalicylowy hamuje zlepianie się (agregację) płytek krwi. Zażycie jednej dawki (około 75 mg) sprawia, że w płytkach nie wytwarza się substancja odpowiedzialna za ich „lepkość” – działanie to utrzymuje się przez cały okres życia płytki, czyli przez ok. 10 dni (potem dawkę należy powtórzyć). Dzięki temu te składniki krwi nie kleją się do siebie, co chroni przed powstawaniem zakrzepów i zatorów w naczyniach krwionośnych. Lek zawierający kwas acetylosalicylowy stosuje się w celu:
- zapobiegania zawałowi serca u osób dużego ryzyka,
- w niestabilnej chorobie wieńcowej,
- po zabiegach chirurgicznych lub interwencyjnych na naczyniach, np. wszczepieniu pomostów aortalno-wieńcowych, plastyce naczyń wieńcowych,
- zapobiegania zakrzepicy naczyń wieńcowych, zakrzepicy żylnej i zatorowi płuc u pacjentów długotrwale unieruchomionych.
Należy jednasz wiedzieć, że o stosowaniu kwasu acetylosalicylowego w celach profilaktycznych musi zadecydować lekarz.
W profilaktyce chorób sercowo-naczyniowych warto także sięgnąć po naturalne środki, które pozwolą na utrzymanie prawidłowego przepływu krwi. Zdrowie serca wspomagają także apteczne preparaty magnezu. Pierwiastek ten hamuje napływ wapnia do komórek mięśnia sercowego, reguluje także rytm skurczów komór i przedsionków, przez co wzmacnia i chroni serce i układ krwionośny. Skutecznie łagodzi także skutki stresu.
Pamiętajmy, że nigdy nie jest za wcześnie, by zatroszczyć się o stan serca. Warto dbać o nie każdego dnia: gimnastykować się, uważniej komponować dietę, unikać stresu i profilaktycznie przyjmować preparaty wzmacniające jego kondycję. Sekret zdrowia serca tkwi w naszych odpowiednich przyzwyczajeniach.