Japoński manicure – alternatywa dla hybrydy i żelu

Manicure hybrydowy i żelowy dają ogromne możliwości stylizacji paznokci, a do tego zapewniają trwałość zdobienia. Niestety, osłabiają kondycję płytki, dlatego od czasu do czasu warto zrobić sobie przerwę od hybryd.

 

Manicure japoński to metoda pielęgnacji paznokci, która w Kraju Kwitnącej Wiśni znana jest od ponad 400 lat. Polega on na aplikacji substancji odżywczych, które następnie wciera się w płytkę i poleruje. Zabieg można wykonać w domowych warunkach, przy pomocy specjalistycznego zestawu, bądź w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Składniki pielęgnacyjne nie są poddawane działaniu światła UV, dlatego cała procedura charakteryzuje się wysokim poziomem bezpieczeństwa.

 

Samodzielne wykonanie manicure klasycznego czy hybrydowego wymaga dokładności, umiejętności i skupienia uwagi. Tymczasem manicure japoński jest znacznie prostszy –specjaliści są w stanie wykonać go nawet w 20–30 minut, w zależności od kondycji paznokci. Polega na wcieraniu w  płytkę zielonej pasty, bogatej w minerały, witaminy i składniki odżywcze. Są to np. witamina A i E, keratyna, pyłek pszczeli,  krzemionka z Morza Japońskiego lub węgiel bambusowy ,wapń i cynk.

Każdy ze składników wcieramy dokładnie, a następnie polerujemy za pomocą szczoteczki. Ostatnim etapem, po nałożeniu końcowej warstwy, jest polerowanie całości. Wykonując manicure japoński, trzeba uważać na to, by nie uszkodzić płytki w czasie polerowania. W przeciwnym razie warstwa wierzchnia ulegnie osłabieniu, co może przyczynić się do jej uszkodzeń.

Efekty można zobaczyć już po pierwszym zabiegu, jednak nie są one natychmiastowe. Płytka paznokcia potrzebuje nieco więcej czasu na regenerację, dlatego zabieg warto systematycznie powtarzać. Nie należy jednak robić go zbyt często, ponieważ nadmierne polerowanie może wywołać odwrotny efekt, czyli doprowadzić do uszkodzenia płytki.

 

Manicure japoński nie jest innowacyjnym rozwiązaniem w kosmetyce, jednak dopiero teraz zyskuje popularność wśród klientek salonów urody. Nie sposób jednak porównywać go do manicure hybrydowego, gdyż jest to zupełnie inna kategoria.

W przypadku hybrydy najważniejsza jest stylizacja paznokci tak, aby przez długi okres zachwycały wyglądem. Mniejszą wagę przywiązuje się natomiast do pielęgnacji, która odgrywa kluczową rolę w manicure japońskim. Zabieg ten nie polega na stylizacji paznokci, chociaż pozwala uzyskać niezwykle elegancki, naturalny efekt.

W opinii wielu kosmetologów manicure japoński powinien być wykonywany po zdjęciu manicure hybrydowego, celem wzmocnienia płytki paznokcia. Takie samo zalecenie dotyczy manicure żelowego, który tak jak hybryda osłabia paznokcie.

Klientki salonów urody często nie chcą robić przerwy w stylizacji, jednak warto podążać za radą specjalisty, który najlepiej oceni, czy na płytce wciąż można wykonywać ulubiony manicure, czy też pora na przerwę.

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *