Bisfenol A w paragonach

Bisfenol A (BPA) to związek chemiczny z grupy fenoli, wykorzystywany do produkcji tworzyw sztucznych. Najpowszechniej występuje w produktach z plastiku. Ma budowę zbliżoną do estrogenu, dlatego może oddziaływać na funkcjonowanie układu hormonalnego, choć nie jest związkiem toksycznym.

 

Bisfenol A występuje w wielu przedmiotach powszechnie użytku – opakowaniach żywności, butelkach plastikowych z poliwęglanu, opakowaniach do płyt CD i DVD, w sprzęcie elektronicznym oraz w plombach dentystycznych i soczewkach kontaktowych. BPA występuje także w papierze używanym do ulotek reklamowych oraz w gazetach z „błyszczącą” powłoką. Występuje również w papierze do drukowania paragonów fiskalnych, choć nie zawsze. Zawartość bisfenolu A w paragonach waha się od około 11 do 22 mg/g.

 

Bisfenol A może przenikać do organizmu człowieka poprzez skórę, drogą pokarmową oraz drogą wziewną. Jest zatem możliwe, że kontakt z paragonami przez wiele godzin może sprzyjać przenikaniu tej substancji do organizmu pracowników. Jeden kasjer w ciągu 8 godzin pracy styka się z co najmniej czterystoma paragonami fiskalnymi.

 

Stałe narażenie na kontakt z tą substancją może zwiększać ryzyko chorób cywilizacyjnych takich jak:

  • niepłodność,
  • cukrzyca typu 2,
  • otyłość,
  • zaburzenia pracy tarczycy,
  • zaburzenia układu nerwowego,
  • nowotwory, takie jak rak piersi u kobiet i rak prostaty u mężczyzn.

 

U kobiet w ciąży może przenikać przez łożysko do organizmu płodu. Jego obecność stwierdzono w wielu wydzielinach organizmu: we krwi, w moczu, ślinie i męskim nasieniu. Obecność BPA potwierdzono u wszystkich ludzi, zarówno kobiet, jak i mężczyzn oraz dzieci. Co ciekawe, z reguły jest jej więcej u ludzi młodych niż starszych, być może z tego powodu, że rzadziej korzystają oni z plastikowych opakowań. Badania przekrojowe przeprowadzone w ostatnich latach wykazały, że stężenie bisfenolu A w moczu zwiększyło się trzykrotnie w ciągu około 15 lat.

 

Skutki zdrowotne wywoływane przez BPA nie są widoczne od razu, ale dopiero po pewnym czasie. Oszacowano, że w Unii Europejskiej koszty leczenia związanego z narażeniem ludzi na bisfenol A mogą sięgać100–250 mld euro. W Polsce przeprowadzono ostatnio szerokie badania dotyczące obecności BPA w paragonach sklepowych. Badanie zostało zlecone przez Krajowy Sekretariat Banków, Handlu i Ubezpieczeń NSZZ Solidarność. Analizowano paragony z sieci: JYSK, Pepco, Auchan, Kaufland, Castorama, Biedronka, Amazon i Rossmann. W przypadku sieci JYSK paragony były wolne od tej szkodliwej substancji, jednak sklep już dawno ogłosił rezygnację z paragonów zawierających BPA wykorzystując do druku droższy papier. W związku z tymi danymi Krajowa Sekcja Pracowników Handlu NSZZ „Solidarność” zapowiedziała, że wystąpi o wycofanie z użycia paragonów z BPA lub o wprowadzenie dla pracowników rękawiczek ochronnych oraz maseczek na twarz. Narażenie na bisfenole A w papierowych paragonach może zmniejszyć także wprowadzenie e-paragonów.

 

Obecnie używanie bisfenolu A jest zakazane w Korei, Japonii, Kanadzie i niektórych stanach USA. Zainteresowanie BPA i nacisk na uznanie tego związku za substancję toksyczną wzrosły w 2010 r., kiedy opublikowano wyniki 4-letniego badania, wykazującego, iż 91% populacji Kanady ma w organizmie BPA. W Unii Europejskiej w 2011 roku wprowadzono zakaz stosowania BPA do produkcji butelek dla niemowląt i dzieci. Nie zakazano jednak całkowicie stosowania związku w produkcji tworzyw sztucznych czy choćby opakowań do żywności. Nie zmniejszono też wartości bezpiecznej dziennej dawki BPA, która wynosi obecnie 0,05 mg/kg masy ciała. Poszczególne kraje Unii Europejskiej wprowadzają ograniczenia w używaniu bisfenolu A. Należą do nich Francja i Szwecja. W Polsce nie wprowadzono dotychczas obostrzeń prawnych dotyczących BPA.

 

red.

(źródło: PAP)

4 komentarze do “Bisfenol A w paragonach

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *