Bolą, pieką, swędzą, zostawiają opuchliznę i brzydkie bąble – ukąszenia owadów to nic przyjemnego. Wiedząc, co nas pogryzło, często jesteśmy w stanie złagodzić dokuczliwe objawy. Cała sztuka w tym, by rozpoznać ugryzienie. A to może nie być wcale takie proste. Jak rozpoznać ślady po ukąszeniach owadów?
Większość owadów gryzie dlatego, że jest żądna krwi – tak jest choćby w przypadku komarów, kleszczy i meszek. Inne, takie jak pszczoły czy osy, które nie żywią się krwią, żądlą, gdy je rozdrażnimy. Na ogół ich ugryzienia są „tylko” uciążliwe. Zdarzają się jednak wypadki, które mogą być bardzo niebezpieczne. Jest tak w przypadku alergików, dla których ugryzienie, użądlenie, ukąszenie może skończyć się wstrząsem anafilaktycznym zagrażającym życiu.
Nieprzyjemnie mogą skończyć się również ugryzienia kleszczy. Zbyt bliskie spotkanie z tym pajęczakiem może skutkować zachorowaniem na boreliozę lub kleszczowe zapalenie mózgu. Ślady po ukąszeniach owadów i pajęczaków wyglądają podobnie, jeśli więc nie widzieliśmy winowajcy, może być trudno ocenić, co nas pogryzło. A taka wiedza jest niezbędna, by móc skutecznie złagodzić ból i pieczenie. Ugryzienie komara wymaga bowiem zastosowania innych sposobów, niż ukąszenie meszki czy użądlenie pszczoły.
Ślad po ukąszeniu komara
W miejscu ukąszenia komara tworzy się charakterystyczny bąbel, obrzęk i rumień, który utrzymuje się przez kilka dni. Skóra wokół ukąszenia początkowo tylko swędzi, ale po jednym, dwóch dniach drapania również piecze i boli. Jeśli obrzęk utrzymuje się dłużej niż trzy, cztery dni, konieczny jest kontakt z lekarzem, może to bowiem sygnalizować alergię na jad komara lub świadczyć o rozwijającym się zakażeniu.
Ślad po ugryzieniu meszki
Owady te bardzo boleśnie gryzą, głównie ze względu na fakt, że składają się praktycznie w całości z aparatu gębowego, który jest przystosowany do bolesnego rozcinania skóry haczykowatymi szczękami. Meszka kąsając, rozdrapuje skórę, dlatego typowym śladem po jej ugryzieniu jest bolesna ranka z wyraźnym, krwawiącym śladem, wokół której szybko tworzy się obrzęk. Skóra wokół ranki może być wyraźnie cieplejsza. Ślad po ukąszeniu meszki boli i mocno swędzi. Tego miejsca nie należy jednak drapać, gdyż może to doprowadzić do zakażenia. Warto wiedzieć, że meszka wstrzykuje pod skórę ślinę, która zawiera substancje toksyczne, i wraz z krwią roznoszą się po organizmie – dlatego pokąsanie przez kilka lub kilkanaście meszek może skończyć się groźnymi dolegliwościami.
Ślad po ugryzieniu przez kleszcza
Kleszcze wgryzają się w skórę i są w niej przez pewien czas. Gdy nasycą się krwią, odpadają. Można jednak je przeoczyć, jeśli miejsce ugryzienia znajduje się poza zasięgiem naszego wzroku, np. na plecach. Ślad po ugryzieniu przez kleszcza nie u każdego jest taki sam. U niektórych osób może być zmianą zapalną lub alergiczną – skóra jest wtedy zaczerwieniona, ale nie swędzi i nie boli, a odczyn nie jest większy niż 5 cm. U części osób po ugryzieniu przez kleszcza może pojawić się rumień wędrujący, który wywołuje bakteria Borrelia burgdorferi przenoszone przez kleszcze. Jednak ugryzienie przez zakażonego kleszcza nie oznacza automatycznie zachorowania na boreliozę – ryzyko rośnie wraz z czasem, w którym kleszcz jest przytwierdzony do ciała. Aby zakazić się boreliozą, kleszcz musi siedzieć w naszej skórze co najmniej 12 godziny. Ponadto nie wszystkie kleszcze są zakażone bakterią. O rozwoju boreliozy świadczyć może rumień wędrujący. Przypomina wysypkę skupioną w kolistym kształcie. Pojawia się we wczesnym stadium choroby w miejscu wkłucia kleszcza 3–30 dni po ugryzieniu. Jest zupełnie bezbolesny, dlatego łatwo go przeoczyć. Kiedy znajdziemy na ciele podejrzane zaczerwienienie, dobrym pomysłem jest obrysowanie go długopisem – jeśli będzie się zmniejszało, to może być reakcja alergiczna, jeśli będzie rozszerzało swoją średnicę, to zapewne borelioza. Rumień występuje jednak jedynie u 60–80% pacjentów. Borelioza może więc rozwijać się bez niego.
Kleszczowe zapalenie mózgu (KZM) to kolejna groźna choroba przenoszona przez kleszcze. To ostra choroba wirusowa, która często wiąże się z powikłaniami neurologicznymi. Ujawnia się zwykle 7–14 dni po ukłuciu przez kleszcza. W wyniku rozwoju choroby może dojść do zapalenia opon mózgowych, zapalenia rdzenia kręgowego czy korzeni nerwowych. Chorobie towarzyszą objawy bólowe, gorączka, zawroty głowy, nudności lub wymioty.
Ślad po użądleniu pszczoły i osy
Pszczoły rzadko atakują – chyba, że zostaną sprowokowane. Boli nie tylko sam moment wbicia żądła, ale także miejsce, w które się wbiło. Po użądleniu pojawia się niewielki ślad, wokół którego szybko tworzy się obrzęk, zaczerwienienie i bąbel. Charakterystyczne jest to, że w ranie po ugryzieniu pszczoły zostaje żądło. Trzeba je usunąć szybko, ale należy zrobić to ostrożnie, gdyż na końcu ma woreczek z jadem. Żądło można delikatnie zdrapać ze skóry paznokciem lub ostrzem noża (lepiej nie chwytać za czubek, który wystaje z ranki, bo wtedy łatwo wycisnąć jad).
Osy z natury są agresywne i mogą atakować niesprowokowane. Osa nie traci żądła po użądleniu i może atakować wielokrotnie. Jej użądlenie bardzo boli, często towarzyszy mu silny obrzęk i zaczerwienienie skóry. W miejscu użądlenia może być widoczne bolesne zgrubienie.
Ochrona przed ukąszeniami
Zanim wyjdziesz na spacer, zabezpiecz skórę. Przed wyjściem w miejsca, w których ryzyko spotkania z kleszczem i innymi owadami jest wysokie, powinniśmy zasłonić jak największą część skóry. Długie spodnie, nakładane na nie skarpetki, bluzy z długim rękawem zakończone ściągaczem, pełne buty – to powinna być nasza zbroja. Owady, w tym komary, kleszcze, meszki odstrasza także zapach repelentów, czyli środków odstraszających, którymi warto spryskać ubranie. Najmocniejsze są te zawierające substancję zwaną DEET, czyli dietylotoluamid, które można stosować zarówno u dorosłych, jak i dzieci, w zależności od stężenia (zgodnie ze wskazaniami na etykiecie). Trzeba zachować ostrożność podczas użycia DEET, nie jest on wskazany u kobiet w ciąży i osób poniżej 18. roku życia. Okres ochrony zależny jest od stężenia substancji czynnej oraz formulacji wybranego produktu (mleczko, spray). Działanie DEET polega na podrażnianiu receptorów czuciowych owadów oraz blokuje enzymy potrzebne do pracy ich układu nerwowego. Pojedyncza aplikacja, w zależności od ilości zawartego w produkcie związku DEET (9,5%, 20%, 25%, 30% lub 50%) chroni nawet do ok 6,5 godzin w klimacie tropikalnym i do 9 godzin w klimacie europejskim. Sposób użycia: zaaplikować i rozsmarować na skórze, omijać usta, oczy i nos, zaleca się używać go nie częściej niż raz dziennie.