Co ma zrobić pacjent z niewykorzystanymi lekami?

Apteki, organizacje pacjentów i hospicja regularnie odbierają telefony od rodzin zmarłych pacjentów, z pytaniem: jak mogą przekazać niewykorzystane leki innym chorym. Najczęściej chodzi o drogie leki onkologiczne i silne środki przeciwbólowe. Problem polega na tym, że takie podarowanie leków traktowane jest jak tzw. wtórny obrót lekami, którego zakazuje prawo farmaceutyczne. Zgodnie z art. 96 ust. 5 i 6 produkty lecznicze lub wyroby medyczne wydane z apteki nie podlegają zwrotowi. Wyjątkiem są leki niewłaściwie wydane, np. w nieodpowiedniej ilości czy dawce, a także te z wadą jakościową. Zapis zapobiega ponownemu obrotowi produktami leczniczymi, które znajdowały się w posiadaniu podmiotów lub osób niepodlegających nadzorowi organów Państwowej Inspekcji Farmaceutycznej. Lek musi pochodzić z pewnego źródła, a jego przechowywanie być zgodne z wytycznymi producenta. Szpital, apteka czy hospicjum przyjmujące lek od rodziny zmarłego pacjenta nie może mieć pewności, czy był on przechowywany właściwie. A niewłaściwe przechowywanie może nie tylko osłabić działanie substancji leczniczej, ale też zwiększyć jej toksyczność. Aptekarze przyznają, że pacjenci regularnie pytają ich, co zrobić z kilkoma opakowaniami morfiny czy fentanylu, zaliczanych do leków narkotycznych. – W tym przypadku dobra wola rodziny zmarłego może zostać uznana za próbę wprowadzenia do obrotu substancji zabronionych, prościej mówiąc – obrót narkotykami. Osoba, która je przekaże innemu choremu, może być uznana za dilera – ostrzega Mariusz Politowicz, farmaceuta, członek Naczelnej Rady Aptekarskiej (NRA). Co więc z takimi lekami zrobić? Zdaniem farmaceutów najbezpieczniej jest wrzucić je do pojemnika na przeterminowane leki, które znajdziemy w każdej aptece.

 

(źródło: rp.pl)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *