Choroba Alzheimera odbiera ludziom to, co mają najcenniejsze – pamięć i wspomnienia.
Proces starzenia się ludzi jest zjawiskiem naturalnym. Jednak w ciągu ostatnich kilku dekad intensywność tego procesu znacznie wzrosła. Na skutek wydłużania się ludzkiego życia, postępu cywilizacyjnego i poprawy jakości życia systematycznie rośnie odsetek ludzi w wieku poprodukcyjnym.
Wraz z wiekiem rosną długotrwałe problemy zdrowotne. Schorzenia przewlekłe kumulują się bowiem wraz z postępem wieku. Najczęściej występującymi chorobami starzejącej się populacji są choroby metaboliczne, układu krążenia, nowotwory i choroby neurodegeneracyjne w tym demencja czy choroba Alzheimera. Wśród chorób i zaburzeń psychicznych otępienie typu Alzheimera uznane zostało za jeden z największych współczesnych problemów zdrowotnych. Naukowcy do dziś nie wypowiedzieli się jednoznacznie na temat przyczyn występowania tej choroby. Uważa się, że wywołuje ją nieprawidłowe gromadzenie się białek w komórkach mózgowych i wokół nich, nie wiadomo jednak co powoduje rozpoczęcie tego procesu. Owo nieprawidłowe gromadzenie białek sprawia, że zmniejsza się liczba neuroprzekaźników, a także samych komórek, zaangażowanych w proces komunikacji między komórkami mózgowymi. W przypadku osób z chorobą Alzheimera mamy do czynienia ze szczególnie niskim poziomem neuroprzekaźnika acetylocholiny.
Choroba Alzheimera prowadzi do stopniowej i nieodwracalnej utraty komórek nerwowych w mózgu, do upośledzenia wyższych czynności korowych, takich jak pamięć, myślenie, orientacja, rozumienie, liczenie, zdolność uczenia się, mowa czy zdolność oceny sytuacji.
Nie przegap początku
Jedną z najbardziej charakterystycznych cech jest podstępny, trudny do uchwycenia początek i powoli postępujący przebieg, prowadzący w ciągu kilku lat do pełnego inwalidztwa chorego. Chory nagle zaczyna zapominać podstawowych rzeczy, związanych z rutynowymi czynnościami dnia codziennego. Do zaburzeń pamięci dochodzą zaburzenia orientacji w przestrzeni i czasie. Można również zauważyć u chorego częste zmiany nastroju, zniechęcenie wobec ulubionych czynności i apatię. Początkowo chory ma pełną świadomość swego stanu i zaburzeń pamięci. Usiłuje to czasami ukryć przed bliskimi lub zlekceważyć swój stan. Niestety, zaburzenia pamięci nasilają się. Z czasem pojawiają się zaburzenia mowy i koordynacji ruchów, co uniemożliwia mu samodzielne funkcjonowanie. Choroba postępuje. Lekarze wyróżniają trzy fazy choroby:
Faza I – trwa zwykle od 2 do 5 lat (ile dokładnie – zależy od wielu genetycznych i środowiskowych czynników, od skuteczności podjętego leczenia i opieki nad chorym). Obserwuje się niewielką zmianę zachowania i obniżenie jakości procesów mentalnych. Chory zapomina o umówionych spotkaniach, rozmowach telefonicznych, nie pamięta imion krewnych lub znajomych, nazw ulic, znanych mu przedmiotów. Pojawiają się trudności w prowadzeniu rozmów, opowiadając traci wątek, ma problemy z przypomnieniem sobie słów. Nastroje chorego są chwiejne. Powtarza pewne czynności w ciągu dnia, bywa apatyczny, przygnębiony, mniej pewny siebie. Potrafi się ubrać i spożywać posiłki, wykonywać codzienne czynności, samodzielnie poruszać się po okolicy.
Faza II – trwa zazwyczaj najdłużej, od 2 do 12 lat. Narastają zaburzenia zachowania, w tym m.in. błądzenie, bezcelowe chodzenie, niepokój, wybuch złości, wykonywanie tych samych ruchów, agresja wobec opiekuna. Chory zapomina o czynnościach, które wykonał przed chwilą czy poprzedniego dnia. Pamięta jednak wydarzenia odległe w czasie, chociaż zmienia chronologię, np. pyta o zdrowie matki, zapominając o jej śmierci. Jego reakcje są gwałtowne i niewspółmierne do wywołującej je przyczyny. Mogą pojawić się urojenia, które dotyczą np. okradania, zdradzania, prześladowania, omamy czy halucynacje. W tej fazie może pojawić się nadmierny apetyt, zaburzenia rytmu snu i czuwania (zwiększona aktywność nocna), problemy z samodzielnym jedzeniem, ubieraniem, kąpielą. Słownictwo bardzo ubożeje, chory odpowiada na pytania w sposób powolny, nie kończy zdań, godzinami powtarza te same słowa lub zdania. Wymaga całodobowej opieki.
Faza III – pacjent nie rozpoznaje już nikogo z rodziny. Nie pamięta żadnych wydarzeń. Nastrój jest trudny do przewidzenia – krzyczy, płacze, wpada w euforię. Mówi w sposób niewyraźny, używa tylko kilku znanych dobrze wyrazów. Nie rozumie tego, co się do niego mówi. Nie jest już w stanie kontrolować swych ruchów. Przełykanie sprawia mu trudności; pogarsza się kontrola zwieraczy i chory przestaje panować nad czynnościami fizjologicznymi, w związku z czym spędza coraz więcej czasu w łóżku, aż po całkowite unieruchomienie na końcowym etapie choroby. Dochodzi do utraty zdolności komunikacji, rozpoznawania osób, a nawet samego siebie. Konieczna staje się pomoc we wszystkich czynnościach.
Jak zatrzymać objawy?
Złożona i wieloczynnikowa etiologia chorób neurodegeneracyjnych uniemożliwia znalezienie skutecznego sposobu, środka zapobiegającego rozwojowi czy ułatwiającego leczenie tych chorób. Na świecie dostępne są preparaty farmakologiczne (tzw. inhibitory), zapobiegające degradacji acetylocholiny. Wczesne rozpoznanie i rozpoczęcie terapii łagodzi objawy, ale nie leczy samej choroby, bo nie eliminuje jej przyczyny. W dłuższej perspektywie inhibitory tylko spowalniają przebieg choroby, która i tak nieuchronnie się rozwija, prowadząc do całkowitego uzależnienia chorego od opiekujących się nim osób. Niezliczone ośrodki i zespoły naukowe na całym świecie pracują nad przełomem w skutecznym leczeniu lub zapobieganiu wystąpieniu chorób neurodegeneracyjnych. Zanim on nastąpi, można łagodzić objawy, spowalniać czas ich pojawienia się, stosując preparaty stworzone z myślą o kompleksowym wsparciu sprawności intelektualnej oraz usprawnieniu pracy mózgu. Wysoką skuteczność w tym kierunku wykazują produkty zawierające w swoim składzie witaminę B1 z unikatowym składnikiem pochodzenia roślinnego – betuliną.
Betulina
Betulina jest związkiem chemicznym naturalnie występującym w korze brzozy. Jako substancja ma postać białego lub prawie białego, bezwonnego, krystalicznego proszku. Z brzozy od wielu lat pozyskuje się różne surowce: korę, pączki brzozowe, sok, ksylitol. Z kory z kolei pozyskuje się betulinę i kwas betulinowy. Betulina wykazuje bardzo wysoki potencjał biologiczny. Pierwotnie, głównym zastosowaniem ekstraktu z kory brzozy było leczenie gruźlicy oraz chorób układu limfatycznego. Aktualnie betulinie przypisuje się wiele właściwości prozdrowotnych m.in. przeciwzapalne i antyoksydacyjne, przeciwalergiczne, przeciwnowotworowe, antywirusowe, hepatoochronne i przeciwkamicze. Badania potwierdzają, że betulina ma także działanie neuroochronne; chroni komórki tkanki mózgowej przed apoptozą (zaprogramowaną śmiercią komórki), ochraniając tym samy połączenia neuronalne i zachowując je w dobrej kondycji. Może być zatem stosowana w prewencji chorób neurodegeneracyjnych. Dodatkowo, betulina poprawia sprawność intelektualną, wspiera prawidłową pracę mózgu, łagodzi skutki stresu oksydacyjnego, wspiera funkcje poznawcze i procesy pamięciowe. Z kolei witamina B1 wspiera prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, utrzymanie prawidłowych funkcji psychologicznych, prawidłową pracę serca, bierze udział w metabolizmie węglowodanów.
Preparaty zawierające betulinę zalecane są osobom odczuwającym pierwsze problemy z pamięcią, koncentracją, umiejętnościami kognitywnymi oraz osobom będącym w stanie demencyjnym spowodowanym nie tylko wiekiem ale też stylem życia, nieodpowiednią dietą oraz chorobami neurodegeneracyjnymi czy metabolicznymi.