Pić kawę albo nie pić – oto jest pytanie. Obiegowych opinii na temat kawy jest wiele. Warto wiedzieć, które z nich są prawdziwe. Tym bardziej, że po kawę sięgamy codziennie.
Kawa to jeden z najczęściej wybieranych przez Polaków napój. Z badań wynika, że kawę pijemy częściej od herbaty. Przeciętny Polak spożywa ok. 3 kg kawy w ciągu roku, co oznacza, że wypija więcej niż jedną filiżankę tego aromatycznego naparu dziennie
Wiele osób nie wyobraża sobie bez kawy życia. Tylko jak jej spożywanie wpływa na zdrowie? Przeciwnicy kawy twierdzą, że kawa silnie uzależnia. Wbrew powszechnej opinii kawa ma bardzo niski potencjał uzależniający. Jej działanie stymulujące układ nerwowy sprawia, że organizm po odstawieniu kawy może odczuwać pewne nieprzyjemne objawy, takie jak bóle głowy, znużenie, niepokój czy problemy z koncentracją. Ustępują one jednak w krótkim czasie. Nie jest jednak prawdą, że im więcej kawy, tym zwiększa się wydajność naszej pracy. Spożywanie większej dawki kofeiny, niż jest to zalecane, przynosi odwrotny od zamierzonego skutek. Zbyt dużo kawy, a co za tym idzie kofeiny, może powodować pojawienie się uczucia lęku, niepokoju, podenerwowania, kłopotów z koncentracją i pamięcią. Według najnowszych danych zaleca się, aby dobowa dawka kofeiny nie przekraczała 400–500 mg w przypadku zdrowych, dorosłych osób (oprócz diabetyków oraz osób z nadwrażliwością na działanie kofeiny) i 200–300 mg dla kobiet w ciąży.
Nie należy jednak zapominać, że źródło kofeiny to nie tylko kawa. Jest ona także w herbacie i napojach typu cola. Dużo kofeiny zawierają napoje energetyczne. Każdy z nas ma indywidualną, genetycznie uwarunkowana wrażliwość na działanie kofeiny. Może się więc okazać, że wydajniejszą pracę zapewni nam jedna filiżanka dziennie.
Na pewno kawa pobudza i poprawia koncentrację. kofeina zawarta w kawie działa pobudzająco na ośrodkowy układ nerwowy i w ten sposób pozwala uporać się z uczuciem zmęczenia. Poprawia koncentrację i spostrzegawczość. Ułatwia wykonywanie monotonnych zadań, bo przyspiesza reakcje na bodźce. Kofeina blokuje receptory adenozyny, czyli neuroprzekaźnika informującego mózg o potrzebie snu. Dodatkowo zwiększa wydzielanie innych substancji w mózgu: dopaminy, serotoniny, adrenaliny, noradrenaliny i acetylocholiny. Dzięki temu filiżanka kawy poprawia samopoczucie i nasila odczuwanie przyjemności.
Lepiej jednak pić kawę z dodatkiem mleka, ponieważ badania naukowe dowiodły, że znaczne ilości kofeiny wpływają na wypłukiwanie wapnia i magnezu z organizmu. Oba te pierwiastki są nam niezbędne do prawidłowego funkcjonowania. Budują tkankę kostną, biorą udział w przewodnictwie nerwowym, aktywują wiele enzymów. Dodatkowo magnez działa przeciwstresowo, wpływa na funkcjonowanie mózgu i spowalnia procesy starzenia. Jednak umiarkowane picie kawy powiązane z prawidłową dietą dostarczająca przynajmniej 800 mg wapnia dziennie nie spowoduje powstania osteoporozy. Prewencyjnie, jeśli kawa to nasz ulubiony napój, warto wlać do filiżanki dwie łyżki mleka.
Kawę może pić każdy. Umiarkowane spożywanie kofeiny przez kobiety w ciąży nie niesie zagrożenia dla zdrowia matki i dziecka. Badania naukowe nie wykazały zależności pomiędzy kofeiną a problemami w przebiegu ciąży, występowaniem wad wrodzonych czy zaburzeniami wzrostu płodu. warto jednak zwrócić uwagę na fakt, że badania dotyczą kobiet, które w trakcie ciąży sięgały po umiarkowane ilości kofeiny. Zaleca się zatem, aby dzienna dawka pochodząca ze wszystkich źródeł – kawa, herbata, napoje typu cola czy czekolada – nie przekraczała 300 mg, a tyle mniej więcej „mieści się” w 3–4 filiżankach kawy parzonej.
.