Przygotuj skórę do wiosny

Z pierwszymi promieniami wiosennego słońca pojawia się w nas potrzeba rozświetlenia skóry po zimie. Musimy jednak pamiętać, aby dobrać zabiegi pielęgnacyjne do typu naszej skóry.

 

Wiosna to najlepszy moment na regenerację naszej skóry. Zimą wysusza ją chłód, a także powietrze w ogrzewanych kaloryferami pomieszczeniach. Może na to reagować pieczeniem, zaczerwienieniem. Jest w niej zbyt mało wody i lipidów. W tej sytuacji powinniśmy pomóc skórze kremami „bogatymi”, odżywczymi, np. z ceramidami, witaminą E, olejami mineralnymi i roślinnymi, kwasem hialuronowym, kolagenem. Poza substancjami nawilżającymi ważne są także te wzmacniające zdolność obronną skóry przed czynnikami atmosferycznymi i potrafiące je neutralizować, np. wyciąg z rumianku i z aloesu. Z kolei wyciągi z kasztanowca, melisy, miłorzębu japońskiego, bratka polnego czy krwawnika zmniejszą zaczerwienienia. Zmęczenie skóry, brak blasku i świeżości może być wynikiem niedoboru np. witaminy C. Dlatego wiosną kupujmy kremy zawierające środki rewitalizujące skórę. Kremy regenerujące najlepiej działają nocą, zwłaszcza gdy skórę dobrze do tego przygotujemy, a więc oczyścimy, wtedy lepiej wchłania ona wszelkie substancje. Przed zakupem nowego kosmetyku na wiosnę lub wyborem zabiegu upiększającego musimy wiedzieć, że efekty uzyskane przez wiosenne „odświeżanie” zależą od całorocznej pielęgnacji skóry.

 

Podstawą jest codzienna rutyna

Prawidłowe oczyszczanie i codzienne nawilżanie musi być nawykiem. Nie wolno zapominać, aby codziennie wieczorem usunąć makijaż – może to być mleczko lub płyn micelarny. Lepiej używać produktów przeznaczonych do skóry wrażliwej, nawet przy tłustej skórze, o lekko kwaśnym pH, które nie podrażniają, dokładnie przy tym usuwając zanieczyszczenia zalegające na powierzchni skóry. W przypadku skóry zaczerwienionej korzystna jest obecność pantenolu w kosmetykach. Nigdy nie myjemy twarzy samą wodą, mydłem ani też żelem pod prysznic. Modne obecnie mydła do skóry łojotokowej przynoszą przykre skutki wysuszenia naskórka, pieczenia i ściągnięcia, ponieważ są nadużywane. W przypadku problemów trądzikowych można ich użyć, ale nie częściej niż raz w tygodniu, podobnie jak peelingów myjących i maseczek oczyszczających. Najbezpieczniej jest stosować dostępne w aptekach żele do mycia twarzy niezawierające mydła, emulsje i pianki myjące. Jeżeli skóra jest przesuszona i zaczerwieniona, twarz myjemy tylko raz dziennie, wieczorem. Po umyciu i osuszeniu warto przetrzeć skórę tonikiem bezalkoholowym, który tonizuje i ułatwia lepszą penetrację składników kremów. Typ kremu użytego na noc zależy od wieku i stanu skóry. Jeżeli występują objawy nietolerancji, lepiej poradzić się specjalisty. Zawsze można zastosować krem odżywczy z apteki, do skóry suchej i nawilżający do przetłuszczającej się. Rano obowiązkowo należy użyć kremu nawilżającego. Niestety, większość popularnych kremów dziennych nie zawiera filtrów przeciwsłonecznych, a skutki niekorzystnego działania słońca na skórę twarzy, szyi czy dekoltu wszyscy znamy…

W okresie wiosenno-letnim zadbana kobieta nie wyjdzie z domu bez kremu pielęgnującego na twarzy zawierającego SPF 30. Ten pozornie prosty, ale w praktyce trudny do wdrożenia nawyk przyczyni się do odmłodzenia skóry! Osoby ze skórą naczynkową, trądzikiem czy przebarwieniami mają do wyboru kremy zawierające, oprócz wysokiej ochrony anty-UV, składniki redukujące rumień i wzmacniające naczynka, łagodnie odblokowujące pory skóry czy rozjaśniające plamy pigmentacyjne. Dodatkowo wiele z tych kremów występuje w wersjach lekko koloryzujących i maskujących defekty, co jest szczególnie wygodne dla niemalujących się kobiet.

 

Ważne są witaminy

Poprawa wyglądu twarzy nastąpi już po wdrożeniu powyższych zaleceń, jednak w celu dokonania większej odnowy i dodania twarzy blasku trzeba sięgnąć dodatkowo po produkty z witaminą C. Idealnie, jeżeli jest w postaci serum aplikowanego dwa razy dziennie pod krem. Witamina C stosowana regularnie, nie doustnie, tylko na skórę, rozjaśnia przebarwienia, neutralizuje zaczerwienienia, wzmacnia naczynia krwionośne, wygładza płytkie zmarszczki. Poprawia syntezę kolagenu w skórze odpowiadającego za jej napięcie, czyli w ostatecznym efekcie rozświetla i odmładza twarz. Istotne jest, że witamina C pomaga chronić skórę przed szkodliwym działaniem UV, należy bowiem do tzw. antyoksydantów, czyli substancji neutralizujących wolne rodniki uszkadzające materiał genetyczny komórek. Przed rozpoczęciem stosowania produktu w postaci serum konieczne jest nawilżenie skóry, ponieważ zastosowana na skórę wysuszoną i zaczerwienioną spowoduje podrażnienie i pieczenie, niesłusznie uznawane za uczulenie. Osoby ze skórą wrażliwą powinny zacząć od niższych stężeń produktu, 3–5%, kolejne opakowania mogą mieć już większe stężenia, 15–20%. Dobrej jakości kosmetyk posiada witaminę C w postaci estru lub zamkniętą w liposomach, ponieważ tylko wtedy produkt dotrze w głąb naskórka i będzie działał. Warto więc zainwestować w produkt wysokiej jakości.

 

Siła zabiegów pielęgnacyjnych

Kosmetyczki twierdzą, że najlepszymi momentami do przeprowadzania kuracji regenerujących skórę są przełomy pór roku. Nawet jedna wizyta w gabinecie kosmetycznym będzie miała dla skóry duże znaczenie – możemy tam liczyć na fachowo wykonany peeling, który jest podstawą wiosennej kuracji i warunkiem skuteczności użycia kremów. Skóra zachowuje bowiem blask, dopóki komórki warstwy rogowej regularnie się złuszczają. Jeśli pory skóry zostaną zablokowane przez wydzielinę gruczołów łojowych, brud czy pozostałości makijażu, naturalny cykl biologicznej odnowy naskórka ulegnie zahamowaniu. Gdy samoistne złuszczanie się obumarłych komórek osłabnie, warstwa rogowa naskórka będzie coraz grubsza i skóra stanie się szorstka. Trzeba wówczas zastosować peeling. Ponadto w gabinecie kosmetycznym można wykonać różne zabiegi liftingujące, które przywracają skórze świeży, młody wygląd poprzez jej nawilżenie i odżywienie oraz przeciwzmarszczkowe, np. kwasami morskimi z wykorzystaniem alg. Skuteczne dla skóry jest także zastosowanie kolagenu, który spłyca zmarszczki. Spektakularne efekty rozświetlenia i odmłodzenia skóry można uzyskać przy pomocy zabiegów, takich jak peelingi medyczne i mezoterapia igłowa. Nie można porównać efektów działania zabiegów wykonywanych w domu z tymi, które wykonuje dermatolog lub kosmetyczka. Osoby decydujące się na peelingi domowe powinny ostrożnie go stosować. Nie zbyt często, wystarczy raz w tygodniu. Oczywiście, aby dostrzec efekty domowego peelingu, trzeba cierpliwie poczekać, najszybciej pojawi się wygładzenie skóry. Wybierzmy peeling enzymatyczny lub z delikatnymi kuleczkami, nie gruboziarniste. Masując skórę, poprawiamy krążenie i usuwamy martwe komórki z powierzchni naskórka, co poprawia wchłanianie codziennych produktów pielęgnacyjnych. Nie stosujmy bez konsultacji ze specjalistą peelingów zawierających kwasy, ponieważ przesadne używanie tych często doskonałych produktów doprowadza do efektów odwrotnych od zamierzonych. Bez względu na typ skóry można mieć wykonany peeling medyczny, ale wyłącznie po uprzedniej konsultacji z lekarzem. Osobom ze szczególnie odwodnioną skórą zaleca się wykonanie mezoterapii czystym kwasem hialuronowym, w celu jej nawodnienia. Rozświetlenia, blasku i odmłodzenia skóry możemy się spodziewać także po serii zabiegów mezoterapii z zastosowaniem, oprócz kwasu hialuronowego, koktajli witamin, aminokwasów i minerałów. Po osiągnięciu upragnionego efektu pamiętajmy o ochronie przeciwsłonecznej i korzystajmy rozsądnie ze słońca, aby ten efekt utrzymać.

red.

Źródło: alergoderm.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *