Wiosna w pełni. Aby dotrzymać jej tempa, warto zadbać o nasze stopy. Przede wszystkim po to, żeby były zdrowe, ale także, by ładnie wyglądały.
Wiosna to czas, kiedy porzucamy ciężkie kozaki i wybieramy delikatne obuwie, a wkrótce odkryte sandałki. Wtedy właśnie nasze stopy zaczynają grać główną rolę.Zima to trudny okres dla naszych stóp. W tym czasie bardziej niż kiedykolwiek narażone są na zmarznięcie oraz tworzenie się nagniotków, odcisków i zrogowaceń. Dlatego przygotowując się na nadejście wiosny: zmieniając garderobę, odświeżając fryzurę czy dbając o wysuszoną po zimie skórę, warto też pomyśleć o stopach. W końcu, po pierwsze, to jedna z najciężej pracujących części naszego ciała, a po drugie, już niebawem zrobi się na tyle ciepło, że wybierzemy lekkie buty, w których stopa powinna pięknie się prezentować. Nie wystarczą jednak pomalowane paznokcie. Jednym z głównych problemów po zimie, wynikającym również często z niewłaściwej domowej pielęgnacji lub jej braku, jest rogowacenie naskórka. Dlatego powinniśmy naszym stopom zafundować profesjonalny i specjalistyczny zabieg w salonie kosmetycznym. Możemy także spróbować zadbać o nasze stopy sami. Regularne i odpowiednie zabiegi sprawią, że nasze nogi, będą nie tylko piękniejsze, ale także zdrowsze. Ważne jest także całościowe spojrzenie na stopy, które wiąże się z doborem preparatów pielęgnacyjnych, z noszeniem właściwego obuwia i eliminacją czynników ryzyka, czasem analizą diety i propozycją ćwiczeń.
Domowe Spa
Domową pielęgnację stóp zwykle rozpoczyna się od kąpieli. W gabinetach kosmetycznych najczęściej dodatkiem jest woda morska lub solanki. Sód i chlor pobudzają krążenie krwi i rozluźniają rogowe warstwy skóry. W domowym Spa warto przygotować aromatyczną kąpiel. W zależności od dodanych olejków taka kąpiel może mieć właściwości terapeutyczne. Olejki z drzewa herbacianego, lawendy lub melisy mają działanie antyseptyczne i przeciwgrzybicze. Przy nadmiernej potliwości stóp stosuje się olejek cyprysowy. Przy skłonności do żylaków do letniej wody można dodać olejek lawendowy, różany lub olejek z drzewa sandałowego. Już taki prosty, krótki zabieg zregeneruje, a także zrelaksuje zmęczone stopy. Dzięki kąpieli naskórek staje się bardziej miękki, odżywiony i przygotowany do kolejnych etapów zabiegu.
Złuszczanie naskórka
Po kąpieli usuwamy nadmiar zrogowaciałego naskórka. W tym celu wykonujemy peeling. Domowe peelingi do stóp można przygotować np. z kawy lub sody oczyszczonej i żelu pod prysznic, olejku i cukru czy soli. Tego typu zabieg jest tani i bardzo skuteczny. Jego właściwości złuszczające są bardzo delikatne. Najlepiej sprawdza się po wcześniejszym starciu naskórka pumeksem, tarką lub fragmentem kamienia wulkanicznego. Twardniejącą skórę na stopach najskuteczniej usuwa się po namoczeniu w ciepłej wodzie z dodatkiem soli do kąpieli stóp, żelu pod prysznic a nawet naparu z rumianku, szałwii czy skrzypu. Naskórek możemy ścierać kosmetycznymi substancjami peelingującymi, których w drogeriach jest całe mnóstwo. Na koniec na stopy nakładamy maskę, czyli tzw. „bombę rewitalizującą”. Grubą warstwę maści lub kremu należy wsmarować w skórę, owinąć ręcznikiem albo założyć grube skarpetki. Po 15 minutach takiej kuracji nasze stopy zapomną o tym, jak bardzo zima dała im się we znaki. Niezwykle ważne jest jednak, aby nie poprzestać na jednorazowym zabiegu. Nasze stopy wymagają regularnej pielęgnacji i troski. Na dzień powinno się stosować kremy, które wyrównają braki lipidów i wody. Wiosną stopy mają tendencję do przesuszania. Ich pielęgnacja polega przede wszystkim na nawilżaniu skóry. Innym, ważnym zabiegiem jest złuszczanie zrogowaciałego naskórka i systematycznie wykonywany pedicure. Zakładanie skarpetek do snu, po wsmarowaniu w stopy nawilżającego balsamu lub olejku, to doskonała domowa kuracja, dzięki której skóra będzie miękka i odżywiona.
Pedicure
Pedicure przeprowadzany regularnie, czyli co najmniej raz w miesiącu, to obowiązkowy punkt pielęgnacji stóp. Bardzo ważne jest, by paznokcie obcinać zgodnie z ich kształtem, nie zaokrąglając brzegów, a jedynie łagodząc je pilniczkiem. Jeżeli paznokcie są bardzo twarde, można najpierw namoczyć stopy w wodzie. Podobnie postępujemy ze skórkami. Nie ma potrzeby ich wycinania, ale można je delikatnie odsuwać drewnianym patyczkiem lub ręcznikiem. Płytkę paznokcia warto wypolerować polerką (można nią również wygładzić skórki wokół) i koniecznie wetrzeć olejek, np. kokosowy lub rycynowy bądź pomalować odżywką do paznokci. Wczesną wiosną najlepiej zrezygnować z lakierów. Wtedy też odbarwiona częstym malowaniem płytka ma czas, by się zregenerować i całkowicie odrosnąć.
Nawilżanie skóry stóp i paznokci
Skórę stóp można nawilżać kremami do stóp, balsamami do ciała, tłustymi kremami i naturalnymi olejkami. Najlepszym sposobem na gładkie pięty jest nakładanie na noc bawełnianych, bambusowych lub wełnianych skarpetek. Wcześniej koniecznie trzeba wmasować w skórę preparat natłuszczający, np. olej kokosowy, arganowy lub rycynowy. Problem pękających pięt można zlikwidować, wykonując (średnio raz w tygodniu) zabieg parafinowy na stopy. Do jego przeprowadzenia potrzebna jest parafina kosmetyczna. Czynność ta jest podobna do zabiegu parafinowego na dłonie.
Profilaktyka w pielęgnacji stóp
Bardzo ważne w pielęgnacji stóp jest noszenie dobranego obuwia i skarpetek z naturalnych tkanin. Warto również kupić wkładki do butów, które niwelują przykry zapach lub są wyprofilowane w taki sposób, że na stopach nie tworzą się odciski i stwardnienia. Problem z nadmierną potliwością stóp doskwiera szczególnie w czasie, gdy trzeba nosić zakryte obuwie. Można temu zapobiegać stosując kremy antyperspirujące, talki oraz zmieniając tworzywa sztuczne na naturalne. Dobrym sposobem jest również picie szałwii, która ogranicza potliwość i namnażanie bakterii odpowiedzialnych za nieprzyjemną woń.